Jeszcze chyba nie jechaliśmy pod prąd szczytu, ale okazja była niezwykła, bo po raz kolejny testowaliśmy codzienny dojazd naszego kolegi. Jak więc wyglądają podróże Marcina Grupińskiego z Piotrowic (jedna z południowych dzielnic Katowic) do Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej? Sprawdziliśmy to razem z przedstawicielami dwóch tamtejszych kół naukowych.

Nie powinno być niespodzianką, że o tej godzinie duże szanse miał samochód. Na najbardziej ruchliwej drodze w Polsce zielony Matiz z uśmiechem przyglądał się temu co dzieje się w przeciwnym kierunku? No cóż, wszyscy rano jadą do Katowic. Czyżby metropolia się nam centralizowała?

Czemu Marcin nie jeździ pociągiem? Dwa bilety o łącznej cenie ___ to duża komplikacja dla studenta. A szkoda, bo na pewno wygodniej niż autobusem, a czas przejazdu też całkiem przyzwoity, choć spacer do i ze stacji wcale nie tak krótki. Gdyby jeszcze nie te 10 minut oczekiwania na stacji w Katowicach? Przy okazji: pamiętacie bilety strefowe?

Jak nie pociąg, to zostają nam ekspresowe autobusy na Zagłębie: 801 i 831. A złapać można je różnymi kombinacjami autobusu i tramwaju. Sam Marcin wybierając połączenie autobusu 653 z tramwajem 16 dużo ryzykował. Chciał pobić swój rekord, ale nie zdążył z przesiadką na Brynowie, przez co spadł z podium.

Mnogość kombinacji nawet nas samych przyprawiła o ból głowy. W połączeniu z faktem braku wspólnego biletu z koleją i tego, że miesięczny na KZK GOP jest jednak znacznie tańszy od kolei na tej trasie (przy dużo większych możliwościach), powoduje to, że warianty autobusowo-tramwajowe są pierwszym wyborem nawet na tak długich odcinkach.

Na mecie czekała nas niespodzianka. Zostaliśmy przyjęci w Katedrze Transportu Szynowego WSB przez samego profesora Sitarza, który wskazał nam nowe kierunki rozwoju, bardziej naukowe. Na pewno wykorzystamy te porady do naszych nowych przedsięwzięć.

🕐 Supernetto ? po odliczeniu wszystkich czasów oczekiwań na przystanku. Sytuacja hipotetyczna, w której wszystkie środki transportu są idealnie skomunikowane.
🕑 Netto ? bez czasu oczekiwania na pierwszy środek transportu, bo przecież można wyjść później.
🕒 Brutto ? całościowy czas, od startu do mety.