Konfrontacje lotniskowe

W ostatnią sobotę stycznia 2017 roku formacja GOPgear postanowiła sprawdzić ważny i jednocześnie nieco kontrowersyjny temat, którym jest dojazd na lotnisko komunikacją miejską. 

Zadanie: zdążyć dotrzeć transportem zbiorowym przed odlotem samolotu do Dubaju. Jak widać, cena przejazdu jest odwrotnie proporcjonalna do jego czasu. Potencjalnego pasażera tańszych podróży mogą zniechęcić przesiadki w niemniej egzotycznych miejscach niż docelowa destynacja. Wobec ceny proponowanej przez PKM Katowice nie dziwi też niska frekwencja w autobusie i zapchany parking przed lotniskiem w Katowicach. Dużo linii kursujących z Będzina posiada przystanki w promieniu około dwóch kilometrów od lotniska, niestety mało która tam dojeżdża…

Drugi z wyścigów dowiódł, że bliżej wcale nie znaczy łatwiej. Nawet korzystając z ekspresowej linii Lotnisko trzeba było dojechać aż do Katowic, żeby potem wrócić się do Dąbrowy Górniczej. Być może trasę skróciłby dodatkowy przystanek w okolicach Centrum Handlowego M1 Czeladź, ale tego też nie możemy być pewni. Tutaj warto odnieść się do licznych koncepcji linii kolejowej na lotnisko. W pobliżu przystanku, z którego rozpoczynaliśmy podróż linią 225 można zobaczyć ruiny stacji kolejowej Mierzęcice Zawierciańskie. Potoki ruchu w autobusach jednoznacznie wskazują, że kolej na lotnisko nie będzie generować odpowiedniego natężenia. Po drodze nie ma też większych skupisk ludzkich, które uczyniłyby inwestycję opłacalną. Nie warto więc iść śladem wielu nieudanych przykładów z kraju i zagranicy. Co w zamian?

Wychodząc z terenu lotniska jeden z zawodników zauważył dużą reklamę hotelu Holiday Inn Dąbrowa Górnicza. Dzwoniąc uzyskaliśmy informacje, że są jeszcze wolne pokoje i że skoro nie mamy samochodu (trudno po wylądowaniu w obcym mieście go mieć, chyba, że z wypożyczalni, w której nie potrafili nam powiedzieć ile dokładnie kosztuje wynajem), to musimy skorzystać z taksówki. Klienta takiego hotelu chyba stać. Na miejscu PKM Katowice poważnie zastanowilibyśmy się więc nad obniżką cen biletów na linię LOTNISKO. Być może wtedy udałoby się przejąć część klientów dojeżdżających na lotnisko samochodem. Z kolei KZK GOP mógłby pomyśleć o ustrukturyzowaniu dojazdów na lotnisko z różnych części aglomeracji.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *