Pierwsza debata GOPgear Academy!

18 grudnia 2017 roku odbyła się ? inauguracyjna w ramach cyklu GOPgear Academy ? otwarta debata na temat tego, czy transport publiczny może być sexy. I… raczej nie może.

To dla nas gorzka pigułka, ale obiektywnie nie doszliśmy do porozumienia w sprawie sposobów, jakimi można by było przekonać decydentów do skierowania większej uwagi na autobusy, tramwaje, pociągi. Mimo wielu ciekawych pomysłów, czerpania szerokimi garściami nawet z

tak odległych dziedzin, jak promocje instytucji teatralnych, nikt z uczestników nie był faktycznie przekonany, że oto znaleźliśmy Świętego Graala, tajemne wejście do umysłów burmistrzów i radnych, którzy od tej pory będą na komisjach w pierwszym rzędzie będą pochylać się nad problemem dojazdu do strefy ekonomicznej, renomowanego ogólniaka, strefy kultury, ehhh. Hola, proszę państwa, jak ktoś chce budować kolej to niech sobie kupi kolejkę piko, miasta są od poważniejszych rzeczy.

Mimo raczej minorowych tonów kilka wniosków było naprawdę konstruktywnych. Po pierwsze: bez dobrej oferty nie można nic zrobić. Nawet rozdawnictwo (bo takim jest oferowanie przejazdów za friko) nie przyciągnie nikogo, może co najwyżej wyssać pieszych z ulic. Po wtóre: rower ma mocną pozycję w dyskursie publicznym, ale jednak jest to na tyle odmienna rzeczywistość, że przełożenie sposobów robienia fejmu wokół roweru na przystanki tramwajowe jest niemożliwe. Po trzecie, dróg sukcesu transportu publicznego trzeba szukać poza nim samym, konkretnie w korkach i trudnościach w parkowaniu, bo to najlepsze, co skutecznie przyciąga do transportu publicznego (konkretnie: do kolei).

Za niebywały sukces postrzegamy potencjał energetyczny, jaki wyzwolił się przy okazji debaty. Tak żywej dyskusji nie pamiętamy z żadnych wcześniejszych wydarzeń, w których uczestniczyliśmy. To była prawdziwa petarda! Dlatego nie spoczywamy na laurach i już pracujemy nad następnym tematem, żywotnie istotnym dla transportu publicznego na terenie Metropolia GZM, której w tym miejscu dziękujemy za patronat. Stay tuned!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *