Drugi dzień Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach rozpoczął się regionalnym akcentem w postaci wyścigu formacji GOPgear. Działający niekonwencjonalnie testerzy transportu zbiorowego zorganizowali wyścig do Międzynarodowego Centrum Kongresowego by dotrzeć na jeden z paneli kongresu.

15 maja był drugim dniem kongresu organizowanego w Katowicach, podczas którego GOPgear przeprowadzał kolejny ze swoich wyścigów. Tym razem forma została zmieniona ? sześć ekip startowało z różnych miast o różnych godzinach. Wszystko było obliczone na zasadzie odległości od Katowic w linii prostej, a na podstawie tego obliczono godzinę startu tak, aby na pewno dotrzeć na godzinę 13. Drużyny startowały z Dąbrowy Górniczej, Gliwic, Bytomia, Nakła Śląskiego, Mikołowa oraz lotniska w Pyrzowicach.

Wyścig miał na celu pokazanie różnorodności w jakości transportu zbiorowego w różnych regionach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.  Wyniki mówią same za siebie ? konfrontację kompletnie zdominowała ekipa z Dąbrowy Górniczej, która poruszając się tylko autobusem linii 801 dotarła jako pierwsza, ze średnią prędkością 28km/h (licząc w linii prostej). Na drugim miejscu znalazła się ekipa z Gliwic, korzystająca z połączenia autobusu, pociągu i roweru miejskiego ? taka kombinacja pozwoliła im osiągnąć średnią 18km/h. Trzecie miejsce podium należy do Bytomia, z którego tramwaj linii nr 6 dowiózł zawodników do Katowic ze średnią prędkością 14km/h.

Niestety druga część tabeli pokazuje kilka wad w działaniu systemu komunikacji zbiorowej. Jadąc dwoma autobusami z Nakła Śląskiego, członkowie GOPgear dotarli jako czwarci osiągając również średnią 14km/h. Przedostatni był Mikołów ze średnią 12km/h ? w tym przypadku było to połączenie pociągu oraz tramwaju nr 13. Najgorzej wypadła ekipa startująca z lotniska ? 3 linie autobusowe (738,269 i 807) ostatecznie osiągnęły średnią zaledwie 11km/h. Niestety, wybranie stamtąd innej formy jak szybkiego, ale drogiego autobusu lub samochodu skutkuje bardzo długim czasem jazdy.

O losie wyścigu zaważyły również szczegóły i małe kłopoty, które składają się listę rzeczy ?do poprawki?. Gliwicka ekipa straciła cenne sekundy przy wypożyczaniu roweru miejskiego. Z Nakła Śląskiego szybciej możemy dostać się dwoma autobusami niż niezależnym od korków pociągiem przez niską częstotliwość kursowania pociągów.. Podczas podróży z Mikołowa we znaki dał się brak dodatkowego toru kolei aglomeracyjnej, gdyż pociąg osobowy musiał przepuścić inny, o wyższym priorytecie.

Materiał filmowy o udziale GOPgear w EKG 2018 na Facebook’owym profilu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – [KLIK]